„Im mniej potrzebujesz, tym bardziej zbliżasz się do bogów.” – powiedział Diogenes z Synopy. Mój ulubieniec i buntownik z wyboru. Kto wie, ten wie. Sardes – miasto, które przyniosło odpowiedź. Czy odwieczne „mieć, czy być” zwerbalizowało się dopiero we frommowskim podejściu do konsumpcjonizmu? A może ten dylemat towarzyszy nam od zawsze? Mam poczucie, że już nawet …


