Jak powiedzieć kocham bez mówienia? Jak zobaczyć miłość bez patrzenia? Jak się uziemić, bez grawitacji? Rumi powiedział, że aby stać się wszystkim najpierw należy stać się niczym. Rozpadamy się, aby poskładać się od nowa. Znajdujemy drogę do nicości, która prowadzi nas na ścieżkę miłości. A co potem? Dialogi nieznanych, których serca połączone są od kilku żyć wstecz. Słodki ból mięśni spowodowany śmiechem tak intensywnym, że łzy napływają do oczu. Uśmiech przyjaciółki, czysty i spontaniczny, ze źródła, choć nie śmiała się od tak dawna. Widzę w jej oczach tę iskrę, która wkrótce od nowa rozpali się najgorętszym płomieniem. Zapomnienie, nieistnienie, chwili tchnienie. Miłość. Tym jest dla mnie Konya.

Możesz również cieszyć się:

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *